Obserwatorzy

niedziela, 17 czerwca 2012

Rozdział VI

Hejj :* Przepraszam za moją doość dłuugą nieobecność, ale mam pewne problemy w szkole ;<

Więc jeszczee raz Was przepraszam i postaram się nadrobić moją nieobecnością kilkoma rozdziałami, choć ostatnio straciłam wenę przez szkołe ;/
Zapraszam do miłego czytania ;)


Rozdział VI „Romantyczny wieczór”
*Oczami Maddy*
Wyszliśmy na dwór przez szklane drzwi. Cały ogród był ozdobiony lampki i mnóstwem kwiatów.
Stół stał mniej więcej pośrodku ogrodu.  Dziewczyny nie wierzyły, że chłopcy to przygotowali. Na stole potrawy były z menu włoskiego.  Każdy miał swoje miejsce podpisane. Karteczka z imieniem widniała na talerzyku. Była z czekolady ze złotym napisem. Niall od razu zjadł swoją. A wszyscy się na niego gapiliśmy.
-No co?- spytał.
Wszyscy wybuchliśmy śmiechem. Niall całe usta miał w czekoladzie. Daphne wzięła serwetkę i delikatnym ruchem wytarła mu usta. Jak to słodko wyglądało. Liam i Danielle siedzieli obok siebie tak jak wszyscy, oprócz Hazzy. On siedział w tym miejscu gdzie  zazwyczaj siada król przy uczcie.
Po kolacji wszyscy gdzieś po bokach gadali. Ja siedziałam, Harry siedział i Zayn też. Zayn spytał:
- Przejdziemy się?
- Z chęcią- uśmiechnęłam się
Poszliśmy do parku przez drogę milczeliśmy. Nagle Zayn spytał:
-Lubisz mnie?
-  Co to za pytanie?! No pewnie, że tak- rzekłam radośnie
- Cieszę się.
- A coś się stało, że pytasz?
- Nie..Właściwie to TAK!
- A co?
Nie wiedziałam o co mu chodzi. Wprawdzie gdy z nim rozmawiałam czułam się swobodnie. Czułam motylki w brzuchu. Szalałam za całym 1D, ale gdy ich poznałam, jacy naprawdę są i będą, czułam się do nich inaczej nastawiona. Zayn- jest uroczy i miły co niego czuję coś więcej niż przyjaźń, ale boję się ją mu wyznać.  Reszta chłopaków- zabawni, uroczy i utalentowani.
                Stanęliśmy pod drzewem, które stało na rzeczką płynącą gdzieś daleko, zostawiającą swe problemy w różnych miejscach. Zayn złapał mnie za rękę. Spojrzałam mu prosto w oczy. On lekko złapał mój podbródek i musnął swoimi ustami moje. Złączyliśmy się w namiętnym pocałunku.
Zayn powiedział:
- Od razu gdy Cię zobaczyłem, chciałem zrobić ten pierwszy krok, ale nie wiedziałem czy Ty tez go chcesz. Chcesz być ze mną?
-Taak chcę. Też chciałam zrobić pierwszy krok, ale postanowiłam nie przejmować inicjatywy. Kocham Cię.
- Ja ciebie też.

Złączyliśmy się w delikatnym i namiętnym pocałunku. Czułam się najszczęśliwsza osobą na świecie. Później wróciliśmy do Villi chłopaków, a tam niespodzianka, wszystko dookoła było brudne od latające jedzenia. Pomyślałam, że ominęła nas  niezła zabawa. Na zewnątrz było słychac śmiechy dobiegające z domu.  Skoro ominęła nas taka zabawa too…. Wzięłam tacę z ciastem kremowym i szybkim zwinnym ruchem , znalazła się na twarzy i włosach Zayn’a.
- Co tam ma znaczyc !?- udawał wkurzonego, ale tak naprawdę bawiło go to.
-No co, ominęła nas niezła zabawa jak poszliśmy.- uśmiechnęłam się szyderczo
-A więc tak grasz.- powiedział. Nie wiedziałam co zamierzał zrobić.
Wtem na mojej twarzy pojawiło się ciasto z bananowego kremu.
- Oszz tyy !! -  krzyknęłam śmiejąc się.
- Ząb za ząb.- uśmiechnął się słodko.
Popatrzyliśmy Sb w oczy . Nasze twarzy dzieliły centymetry. Zetknęliśmy swe słodkie usta w pocałunku. Ja czułam cytrynowy krem a on bananowy.  Za nami usłyszeliśmy oklaski. Zarumieniłam się choć pewnie nie było tego widać pod masą kremu na twarzy. Spojrzeliśmy na siebie i wzruszyliśmy oboje ramionami.  Wszyscy znacząco na nas patrzyli.
- VAS HAPPENIN ?!!- krzyknął Zayn
A wszyscy zaczęli się śmiać.  Od razu wiedziałam, że Daphne che ze mną porozmawiać, więc poszłyśmy do pokoju na górze. Zapytała:
- Ale jak to? Jak ?
-Spokojnie wszystko Ci opowiem.
Wszystko jej opowiedziałam krok po kroku, była ze mnie dumna, teraz wiedziała, że na pewno będziemy mogły być prawdziwymi przyjaciółkami . 
 --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 TAAK  wieem trochę zakręcony rozdział i nie poukładany ;< Sorka, ale przydałaby mi się pomoc w tworzeniu, no ale jakoś dam sobie radę ;) 
Jak macie jakieś uwagi piszcie na gg: 12955602 ;)