Obserwatorzy

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Rozdział IV "Niespodzianka"

Hej. Dziś późno dodaję, ale szkoła ;< jutro napiszę V rozdział bo dziś już jestem zmęczona :)  IV rozdział jest krótki,  tak sam z siebie wyszedł xd



Rozdział 4 „Niespodzianka”
W końcu nadszedł czas by Niall wyszedł ze szpitala. Skakałam że szczęścia!
Czym  prędzej  poszłam się ubrać.  Wybrałam to:  http://stylistki.pl/majowka-171509/ .
Wychodząc z domu zobaczyłam, że ktoś wprowadza się do sąsiedniego domu. Ciekawa byłam kto. Pod szłam do dziewczyny w moim wieku.
-Cześć, wprowadzacie się tu.?
-Hej, tak. Przeprowadziliśmy  się tutaj z Glasgow.
-Aha, to fajnie jestem Daphne.
- Jestem Maddy. Czekaj, czekaj.. to ty chodzisz z Niall’em Horan’em  .?
-Taak, skąd wiedziałaś?
- Uwielbiam ich, ale nie szaleję za nimi. Wiedziałam z TT.
-Ohh. No tak. Myślę, że będziemy się przyjaźnić. Jak chcesz to mogę jutro zapoznać cię z chłopakami.
- Takk.? To bardzo fajnie. To do jutra muszę jeszcze pomóc rodzicom.
 - Ok, to pa.
Taksówka czekała na mnie 5 min. Do szpitala dojechałam w 20 min. Niall czekałam przed rejestracją.
-Cześć kochanie. – powiedziałam dając mu ogromnego buuziaka.
-Hej. Mm. A to za co.?
- Za to, że byłeś taki dzielny.
-Hm.. to muszę się jeszcze bardziej postarać.
- Słuchaj  sądzę, że nie powinniśmy tego tak zostawić..
- Co masz na myśli.?
Wiedziałam, że musze porozmawiać z nim na temat, którego nie lubiłam.
- Mam  na myśli o tym co zaszło u mnie w domu.- zarumieniłam się. Nie wiedziałam o czym pomyśli czy o naszym pocałunku czy o ataku na niego.
- Aha, czyli co zrobimy z Chrisem.
- Nooom.
- Nie wiem,  nie myślałem o tym tylko o tobie.
Pojechaliśmy do Villi chłopaków. Niall poprosił mnie czy bym nie mogła u nich zamieszkać na parę dni. Nagle przyszedł mi do głowy świetny pomysł.
-Słuchaj, sama nie będę tu mieszkać,  może jeszcze ze mną, z nami zamieszkać moja koleżanka. ?
- Jasne, czemu nie. Przecież będzie ci się tu nudziło samej.
W głębi duszy tryskałam i skakałam z radości. Tylko musiałam jeszcze porozmawiać o tym z Maddy .
- Wiesz jest już późno ja zmykam.- powiedziałam i pocałowaliśmy się namiętnie.
- Będę tęsknił.- zrobił swoje słodkie oczka i mocne mnie przytulił.
* W domu*
Weszłam do domu. Ku zdziwieniu moja mama siedziała na kanapie.
- Hej, mamo już wróciłaś .?
- Hej, słońce jak ja się za Tobą stęskniłam- przytuliła mnie mocno, aż nie mogłam oddychac
- No już, lec się rozbierz , przyjdź i opowiedz mi co się działo.
Mamie zawsze mówiłam wszystko. Opowiedziałam jej wszystko: że Chris mnie zdradził, poznałam One Direction, chodzę z Niall’em, o nowej sąsiadce i przyjaciółce, co zrobił Chris.  Na koniec rozmowy się popłakałam ;<
- O boże, przepraszam córciu, że mnie tak długo nie było- powiedziała mama z  żalem.
- Mamo, ale spokojnie, dałam sobie radę- rzekłam ocierając łzy.
- Wiesz co. Ja jutro pojadę do rodziców Chris’a . Zgoda .? a ty możesz robić co chcesz.
Na te słowa przypomniało mi się, że Niall pytał się czy mogę zostać u nich na kilka dni.
- Mamo, jest jeszcze jedna sprawa
- Słucham,
- Bo Niall zapytał się czy mogę zostać u nich na kilka dni żeby nim się zająć. Mogę .?
- Możesz, ale..
- Spokojnie, już wiem co ci chodzi po głowie nie będę sama wezmę ze sobą Maddy jeśli jej rodzice sę zgodzą. J
- Okej, to już mi pasuje, a teraz zmykaj już do siebie.
Poszłam do swojego pokoju.  Z szuflady wyjęłam piżamę i poszłam wziąć prysznic.
Doszłam do wniosku, że dawno nie pisałam nic w pamiętniku, ale też stwierdziłam, że skoro mam przyjaciółkę nie muszę pisać już pamiętnika. O Vickie jak najszybciej chciałam zapomnieć, ale wciąż krążyła mi po głowie. Zanim poszłam spać usiadłam przy komputerze. Zobaczyłam, że Maddy jest dostępna więc jak najprędzej do niej napisałam:
Hej, Maddy. J jest sprawa.
Hej, Daphne J Jasne o co chodzi.?
Pamiętasz jak popołudniu mówiłam ci, że chciałabym cię zapoznać z chłopakami.?
Taak, świetnie to pamiętam :D A o co chodzi.?
No bo Niall, złożył mi pewną ofertę. :! J
Jaką. ?
Zaproponował mi abym wprowadziła się do nich na kilka dni, ale ja powiedział, że nie sama tylko jeszcze z Maddy. I się zgodził, zgodzili J
To świetnie już się nie mogę doczekać. Kiedy się do nich „wprowadzamy” ?
Niall powiedział, że najlepiej od jutra J
To dobrze, spytam się rodziców. Ja lecę papa :*
OK, papa :*
Na tym skończyłyśmy rozmowę. A ja położyłam się spać  północy.

 OK. Na tym koniec. DOBRANOC <3 <3 :**

2 komentarze:

  1. troszkę to wszystko szybko się dzieje, ale jest super ! <3
    czekam na next ! :*
    i zapraszam do siebie ;)
    http://xmorethanthis1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z koleżanką z góry. Ogółem pomysł bardzo fajny, ale wydaje mi się, że akcja jest jednak zbyt szybka. Może spróbuj skupić się na szczegółach, opisuj otoczenie, dokładne zachowania bohaterów, no ogółem wydłużaj. Ale mimo to jestem pozytywnie nastawiona na dalsze rozdziały :)
    Mam nadzieję, że nie uraziłam cię moimi uwagami, a jeżeli takk to przepraszam ;**
    Pozdrawiam cię cieplutko, Alexx

    [http://beyourself-lifestyle.blogspot.com/ and http://another-world-lifestyle.blogspot.com/ and http://alexx-the-future-starts-today.blogspot.com/]

    OdpowiedzUsuń